Prowadzenie działalności gospodarczej to nie tylko zarabianie pieniędzy, ale i… wydawanie ich! I tu pojawia się magiczne pytanie: co można wrzucić w koszty? Wszyscy przedsiębiorcy uwielbiają odliczać koszty od przychodów, bo to oznacza jedno – mniejszy podatek do zapłacenia. Ale jak nie przesadzić i nie wpaść w pułapki fiskusa? Z NOXUM – księgowość Tychy, przejdziemy przez ten temat krok po kroku i wyjaśnimy, co można zaliczyć do kosztów działalności, a czego lepiej nie ruszać.
Co to są koszty działalności gospodarczej?
Koszty działalności gospodarczej to wszystkie wydatki, które ponosisz po to, by Twoja firma mogła działać i zarabiać. Mogą to być wydatki na wynajem biura, zakup sprzętu czy nawet kawa dla klientów (bo przecież spotkanie bez kawy się nie liczy, prawda?). Ale uwaga! Koszty muszą być związane z prowadzoną działalnością – nie można tak po prostu wrzucić wszystkiego, co wpadnie w ręce. Mało tego muszą pozostawać w korelacji z uzyskiwanymi przychodami. Mówiąc w skrócie – wszystkie poniesione wydatki muszą prowadzić do powstania przychodu.
Koszty można odliczyć od przychodu, co zmniejsza podstawę opodatkowania i sprawia, że płacisz mniej podatku. Więc im więcej kosztów (ale uzasadnionych!), tym lepiej dla Twojej kieszeni.
Co można zaliczyć do kosztów działalności gospodarczej?
A teraz najważniejsze – co tak naprawdę można wrzucić w koszty? Oto lista wydatków, które śmiało możesz odliczać, a fiskus nie będzie miał nic przeciwko:
- Wynajem biura – jeśli wynajmujesz lokal, w którym prowadzisz firmę, to jego koszty wchodzą w grę. Ale uwaga – Twój salon czy kuchnia raczej się nie kwalifikują (no, chyba że masz biuro w domu, ale to już inna historia).
- Sprzęt i narzędzia – komputer, drukarka, telefon, narzędzia do pracy – wszystko, co jest niezbędne do prowadzenia firmy, możesz wrzucić w koszty. Bez obaw, nowy laptop kupiony do pracy na pewno się kwalifikuje.
- Materiały biurowe – od długopisów po tonery do drukarki – każdy papierowy spinacz może obniżyć Twoje podatki. No, może nie sam spinacz, ale ich suma już na pewno!
- Kawa i herbata – tak, nawet kawa dla klientów może być kosztem. Ważne, żeby nie kupować zbyt wielu filiżanek do domu, bo fiskus może się zastanowić, czy aby na pewno wszyscy klienci piją tyle kawy, co Ty.
- Koszty transportu – podróżujesz w celach biznesowych? Wydatki na paliwo, bilety lotnicze czy nawet taksówki (pod warunkiem, że nie tylko do kina) mogą być wrzucone w koszty. Pamiętaj jednak, że wycieczka na wakacje nie przejdzie, nawet jeśli zadzwonisz do klienta z plaży.
- Szkolenia i kursy – chcesz podnieść swoje kwalifikacje? Koszty związane z edukacją związaną z Twoją działalnością są jak najbardziej do odliczenia. W końcu rozwój to klucz do sukcesu!
- Reklama i marketing – wydatki na promocję swojej firmy? Strona internetowa, reklamy w mediach społecznościowych czy ulotki – wszystko to może być zaliczone do kosztów.
Czego nie wrzucisz w koszty?
Nie wszystko da się jednak wrzucić w koszty, choćbyśmy bardzo chcieli. Oto kilka wydatków, których lepiej nie próbować wciągać na listę:
- Zakupy prywatne – zakupy spożywcze, nowe ubrania (nawet jeśli to garnitur), czy kolacje w restauracji, które nijak się mają do biznesu, nie są kosztem działalności. Nawet jeśli w trakcie jedzenia rozmawiasz o pracy – to nie wystarczy.
- Remont domu – prowadzisz firmę w domu? No to fajnie, ale remont łazienki czy kuchni raczej nie przejdzie jako koszt uzasadniony działalnością gospodarczą. Co innego, jeśli remontujesz biuro – to inna sprawa.
- Wydatki związane z rozrywką – bilety do kina, wyjścia na koncerty czy inne przyjemności – niestety, to już nie są koszty firmowe. Fiskus nie uzna, że Twój relaks jest niezbędny do prowadzenia działalności (choć my wiemy, że pewnie byłby).
Koszty a podatek – jak to działa?
Wszystkie koszty, które kwalifikują się do odliczeń, zmniejszają Twój dochód, a tym samym podstawę opodatkowania. Przykład? Jeżeli zarobiłeś 100 000 zł, a Twoje koszty wyniosły 30 000 zł, podatek zapłacisz od 70 000 zł. Proste, prawda? I to właśnie dlatego warto wiedzieć, co można wrzucić w koszty, a czego lepiej unikać.
Nie jesteś pewien, co się kwalifikuje, a co nie? Księgowość Tychy pomoże Ci to ogarnąć, bo z nami nie ma miejsca na pomyłki.
Podsumowanie
Wrzucanie kosztów w działalność gospodarczą to sztuka, ale nie musisz być mistrzem, żeby dobrze sobie z tym radzić. Wystarczy, że pamiętasz o podstawowych zasadach – wszystko, co faktycznie pomaga Ci w prowadzeniu firmy, możesz zaliczyć do kosztów. Ale nie wszystko, co kupujesz, będzie się kwalifikowało, więc lepiej zachować zdrowy rozsądek.
NOXUM – biuro rachunkowe Tychy zadba o to, żeby wszystkie Twoje koszty były dobrze zaksięgowane, a Ty mógł cieszyć się mniejszym podatkiem i większym spokojem.